Igrzyska Paraolimpijskie: Rok po Paryżu „znalezienie funduszy znów stało się trudne”

Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

France

Down Icon

Igrzyska Paraolimpijskie: Rok po Paryżu „znalezienie funduszy znów stało się trudne”

Igrzyska Paraolimpijskie: Rok po Paryżu „znalezienie funduszy znów stało się trudne”
Artykuł zarezerwowany dla subskrybentów
Wielu sportowców, którzy uczestniczyli w Igrzyskach Olimpijskich rok temu, odnotowało w ostatnich miesiącach spadek zaangażowania finansowego ze strony sponsorów i interesariuszy publicznych. Sytuacja ta zagraża przyszłości ich karier.
Podczas meczu Bopha Konga, francuskiego niepełnosprawnego taekwondosty, w ćwierćfinale para-taekwondo na Igrzyskach Paraolimpijskich w Paryżu, 29 sierpnia 2024 r. (Florence Brochoire/Libération)

To był złoty wiek dla francuskich sportowców paraolimpijskich. Banki, sieci hotelowe, sieci supermarketów, firmy optyczne, oponiarskie, ubezpieczeniowe… Przed latem 2024 roku firmy walczyły o to, by ich marka była kojarzona ze sportowcami biorącymi udział w Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu . Każdy chciał móc powiedzieć, że uczestniczył w wielkim paryskim święcie. Obecność u boku sportowców z niepełnosprawnościami pomagała w budowaniu wizerunku otwartego i inkluzywnego. Sportowcy to wykorzystali, podpisując mnóstwo kontraktów, co gwarantowało im sprawne przygotowania do Igrzysk Paraolimpijskich. A potem nastąpiły konsekwencje. Wielka pustka. Kac.

„Nie przeszliśmy od wszystkiego do niczego, ale niewiele nam to dało” – wzdycha Héloïse Courvoisier. W czasie Igrzysk paratriathlonistka, która zajęła siódme miejsce w Paryżu (w kategorii osób z dysfunkcją wzroku), miała około dziesięciu „partnerów”, co gwarantowało jej „około 55 000 euro” w ciągu roku na pokrycie kosztów sprzętu, trenerów i podróży.

Libération

Libération

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow